Co musisz wiedzieć przed 7. lotem Starshipa?

Kiedy odbędzie się start i czego się spodziewać?

Już w poniedziałek 13 stycznia będzie miał miejsce pierwszy w tym roku start prototypowej rakiety SpaceX. Będzie to ogólnie 7. start całego systemu Starship, sam drugi stopień rakiety (czyli Ship) leciał w górę już kilkanaście razy. W środę 15 stycznia o 23:00 czasu polskiego rozpocznie się okno startowe, w czasie którego będziemy mogli śledzić jak booster Super Heavy (pierwszy stopień rakiety) oraz Ship w 33. iteracji opuszczają placówkę testową SpaceX w Boca Chica. Czego możemy spodziewać się po tym teście? Czym wyróżni się na tle poprzedników?

Przede wszystkim, w czasie siódmego testu, SpaceX po raz pierwszy przetestuje wynoszenie przez Shipa ładunku na orbitę. Na swoim pokładzie przewiezie 10 atrap satelitów Starlink (to te, o których często możecie słyszeć w mediach, ponieważ lubią przemierzać nocne niebo gęsiego). Start testowanej rakiety z prawdziwymi satelitami mógłby wiązać się z dużymi kosztami, gdyby coś poszło niezgodnie z planem. Docelowo, gotowy Starship ma mieć ładowność na poziomie około 100 satelitów Starlink podczas jednego startu.

Zmiany w konstrukcji rakiety

Dodatkowe zmiany obejmują m.in. górne lotki Shipa, które w najnowszej iteracji zostały pomniejszone i przesunięte bliżej czubka rakiety. Dzięki temu, podczas ponownego wejścia w atmosferę będą one w mniejszym stopniu narażone na ciepło, co z kolei pozwoliło zastosować uproszczony system płytek izolujących. Ship został również wyposażony w drugą, zapasową warstwę płytek, które przydadzą się w miejsce kafelków, z którymi pożegnamy się na którymkolwiek z etapów lotu.

Test łapania boostera – czy się uda?

SpaceX aktualnie planuje złapać booster Super Heavy przy pomocy ramion wieży startowej. Ma w tym pomóc testowany w trakcie tego lotu system czujników radarowych, które dokładniej zmierzą dystans pomiędzy wieżą a powracającą rakietą. Taki jest plan, jednak w każdym momencie kontrola lotów może na podstawie wskazań telemetrycznych boostera wycofać zgodę na manewr łapania. W takim przypadku, Super Heavy skieruje się nad Zatokę Meksykańską, zawiśnie nad powierzchnią na kilka sekund i opadnie do wody. Miejmy nadzieję jednak, że nie będzie żadnych przeciwwskazań do łapania boostera.

Co dalej z drugim stopniem (Shipem)?

Ship, po odłączeniu od pierwszego stopnia, wykona prawie całe okrążenie wokół kuli ziemskiej, po czym zacznie ponowne wejście w atmosferę. Procedura będzie wyglądała podobnie jak w przypadku braku zgody na łapanie boostera. Drugi stopień Starshipa będzie kierował się na Ocean Indyjski, nad powierzchnią wody wykona “wirtualne lądowanie” (wyhamuje i zawiśnie nad powierzchnią, tak jak miałoby to miejsce podczas prawdziwego lądowania) i spadnie w odmęty wody. Tych, których martwi tematyka kosmicznych śmieci uspokajam – na tej samej trajektorii znajdą się atrapy satelitów po tym, gdy na orbicie opuszczą ładownię statku kosmicznego. Również spadną do wody, gdzie razem ze szczątkami Shipa zostaną następnie wyłowione przez barki SpaceX.